Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 13
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W dawnych czasach nieokrzesańca, grubianina czy człowieka...

Czy znacie te pyrzyckie legendy? Niektórymi możecie być zaskoczeni

PLUMP Z PYRZYC

W dawnych czasach nieokrzesańca, grubianina czy człowieka niezdarnego przezywano na Pomorzu plumpem. Przyczyny tego owiane są legendami i anegdotami. Opowiadano (np. w połowie XIX w.) anegdotę o pobycie w Pyrzycach króla Fryderyka II w lipcu 1740 r. Przejeżdżając do Stargardu, zatrzymał się na posiłek w zajeździe "Pod słońcem" przy ul. Szczecińskiej (obecnie Kilińskiego). Przy urządzonym dla przyjęcia króla i jego świty stole biesiadnym burmistrz pełnił rolę gospodarza. Kiedy on z wielkim uszanowaniem w ukłonach pierwszą wazę z jadłem prezentował i gości częstował, z powodu wielkiej tremy potknął się pechowo, potrawę rozchlapał, króla i jego otoczenie pobrudził. "Wielki Fryc" ze spokojem miał wtedy rzec: "Oto jest plump z Pyrzyc w nowym wydaniu". Ale co król miał na myśli? Widocznie plump sławny był długo wcześniej i znany też w środowisku dworskim W Pyrzycach i Lipianach żyli kiedyś wcześniej dwaj bracia, Plumpowie właśnie. Zajmowali się bydlęcym handlem, zwłaszcza końskim. Jeden z nich działał w okolicy Pyrzyc, drugi na całym Pomorzu, w większych miastach. Obaj byli powszechnie znani, bo pozostawali w ciągłym ruchu, odwiedzając targi i jarmarki bydlęce i końskie. Posiadali szczególny dar handlowania, talent do interesów, toteż ich obecność gwarantowała udane transakcje. Kiedy rozchodziła się wieść, że Plumpa na targu nie będzie, tracono ochotę do większego handlowania, bo nie wróżyło to udanych zakupów. Mówiono, że swe szczególne szczęście do interesów i sławę Plumpowie zawdzięczali opiece nad szpitalem św. Ducha, którego spadkobiercą jest obecnie biblioteka miejska. Król Fryderyk musiał więc znać opowieści o rubasznych i prostackich pyrzyckich handlarzach. Z biegiem lat, zapewne już skutkiem rozpowszechniania opowieści o niefortunnym burmistrzu przy stole biesiadnym, utrwaliło się pejoratywne znaczenie określenia "Plump z Pyrzyc", które skojarzono ze znaczeniem słowa plump - w języku niemieckim to ktoś ociężały, niezgrabny, prostacki. Powstaje podejrzenie, że nasi handlarze nie nosili nazwiska lecz już przezwisko.

Zobacz również

233 rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Jarosławiu. Zdjęcia

233 rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Jarosławiu. Zdjęcia

233 rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Jarosławiu. Zdjęcia

233 rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Jarosławiu. Zdjęcia

Polecamy

Patent włoskiej babci na zupę jarzynową. Jest pyszna i prosta do zrobienia

Patent włoskiej babci na zupę jarzynową. Jest pyszna i prosta do zrobienia

Ciasto jogurtowe z rabarbarem. Zrobisz je bez miksera i w ekspresowym tempie

Ciasto jogurtowe z rabarbarem. Zrobisz je bez miksera i w ekspresowym tempie

Z nim już zawsze będziesz wiedzieć ile wypić wody. Wykorzystaj kalkulator picia wody

Z nim już zawsze będziesz wiedzieć ile wypić wody. Wykorzystaj kalkulator picia wody