Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków – Pogoń 1:0. Sensacja kolejki! [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
Wisła Kraków - Pogoń 1:0
Wisła Kraków - Pogoń 1:0 Andrzej Banas / Polska Press
Lider PKO Ekstraklasy przegrał z ostatnią w tabeli Wisłą Kraków. Biała Gwiazda bardziej chciała, a Portowcom zabrakło - oprócz charakteru - skuteczności.

- Zapraszam wszystkich do dopingu. Przyda się to bardzo drużynie, bo punktów potrzebujemy tak samo mocno, jak jedzenia do życia – apelował spiker na krakowskim stadionie tuż przed rozpoczęciem spotkania.

Pogoń i trener Kosta Runjaic świetnie pamiętają ten klimat, presję wyniku. Dwa lata temu szkoleniowiec przejął zespół Portowców nawet w trudniejszej sytuacji w tabeli, ale go uratował. Taki cel ma też Artur Skowronek. Trener od niedawna pracuje w Wiśle (zastąpił Macieja Stolarczyka – byłego piłkarza, trenera i działacza Pogoni). Powrócił do ekstraklasy, a przecież jego kariera w najwyższej lidze rozpoczynała się… w Pogoni w 2012 r. Został zwolniony po pierwszej wiosennej kolejce, gdy szczecinianom groził spadek. Przed meczem nie mówił jednak o zemście, ale komplementował Pogoń. Podkreślał, że jej przykład sprzed dwóch lat to materiał na inspirację dla jego nowej ekipy.

Pogoń nie zamierzała oczywiście podawać tlenu rywalom. Runjaic posłał na boisko najsilniejszy skład. Z powodu kartek nie mógł zagrać Konstantinos Triantafyllopoulos, a z powodu kontuzji Benedikt Zech, Kamil Drygas, Mariusz Malec oraz Soufian Benyamina. Do składu powrócił za to Tomas Podstawski, który przed tygodniem pauzował z powodu kartek. Polak z portugalskim paszportem zagrał w środkowej strefie, za to duet stoperów utworzyli: Jakub Bartkowski i Igor Łasicki. Po drugiej stronie od pierwszej minuty zagrał m.in. Damian Pawłowski, czyli wychowanek Akademii Pogoni. W Szczecinie się nie przebił do pierwszego składu, więc skorzystał z propozycji Wisły, gdzie były duże kłopoty ze skompletowaniem składu latem.

Wspomnienia z meczów Pogoni Szczecin. Najlepsi kibice na świ...

Wisła przystąpiła do spotkania wiedząc, że Arka pokonała u siebie Zagłębie Lubin, więc straty do bezpiecznego miejsca wynosiły już 9 punktów. To dużo i był to kolejny czynnik mobilizujący, ale zarazem „usztywniający” gospodarzy. Zgodnie więc z przypuszczeniami Biała Gwiazda z pierwszym gwizdkiem zaczęła grać agresywnie i na niewiele pozwalała gościom.

Przez pierwsze pół godziny po stronie Wisły groźnie strzelał z pola karnego Chuca, a Dąbrowski z Buksą uderzali spoza i nie mogło to zaskoczyć Michała Buchalika. Była też jedna groźna kontra, ale nie zakończona strzałem.

W 39. minucie stadion buchnął radością. Przy rzucie rożnym Portowcy zapomnieli upilnować Lukasa Klemenza i ten strzałem nogą z kilku metrów pokonał Dante Stipicę. Dziwny to był gol i moment, bo akurat Pogoń uzyskiwała przewagę na boisku, a gospodarze jakby zaczynali oszczędzać siły przed przerwą.

Agresywniej i szybciej Portowcy rozpoczęli II połowę i już w 48. minucie powinien wyrównać Srdan Spiridonovic. Niestety, spudłował z 8 m. W rewanżu blisko był Chuca, ale źle trafił w piłkę i Stipica obronił.

Pogoń nacierała i groźnie było po strzałach Buksy, Dąbrowskiego i Spiridonovica. Brakowało szczęścia, ale bramka wisiała w powietrzu. Tyle, że jak Michalis Manias marnuje okazję z 6. metra, to trudno liczyć na lepszą sytuację i korzystny wynik.

W końcówce Pogoń nie schodziła z połowy Wisły, ale ta spokojnie się broniła i rozbijała ataki środkiem boiska. Szkoda straconych punktów, pewnie pozycji lidera.

Za tydzień nasz zespół popracuje w meczu z Koroną Kielce o poprawę humorów swoich i kibiców.

Wisła Kraków – Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)
Bramka: Klemenz (39.).
Wisła: Buchalik Ż - Burliga, Janicki, Klemenz, Sadlok – Błaszczykowski (89. Bartosz), Basha (74. Boguski), Pawłowski, Chuca (86. Wasilewski), Mak - Brożek.
Pogoń: Stipica – Stec Ż (76. Frączczak), Bartkowski, Łasicki, Matynia – Kowalczyk, Podstawski Ż (46. Hostikka), Dąbrowski, Kozulj Ż (65. Manias), Spiridonovic - Buksa.
Sędziował Zbigniew Dobrynin (Łódź)
Widzów: 10 523

ZOBACZ TEŻ:

Jak tam prace na stadionie? Rośnie w oczach! Nowe wieści z budowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto