Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Stargardzie trwają badania na terenie byłego Stalagu II D. To naukowy projekt Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Fot. archiwum zespołu badawczego PUM w Szczecinie
Identyfikacja osób pochowanych na przyobozowym cmentarzu to główny cel badawczy naukowców z PUM. Prace prowadzone są przy jednostce wojskowej, nieopodal byłego hipermarketu Tesco. Tam, gdzie w czasie II wojny światowej znajdował się Stalag II D, niemiecki obóz jeniecki.

Badania, prowadzone przez zespół specjalistów z PUM w Szczecinie, antropologów, archeologów, medyków sądowych, genetyków, następnie także studentów tej uczelni, którzy zajmą się analizą antropologiczną odkrytych szczątków. Rozpoczęły się w tym tygodniu i potrwać mają ok. 2-3 tygodni. To naukowy projekt PUM, dofinansowany (kwotą 150 tys. zł) przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

- Naszym celem jest inwentaryzacja miejsca grzebalnego - przyobozowego cmentarza, na którym pochowanych może być kilka tysięcy osób, w tym żołnierze Wojska Polskiego, którzy byli w Stalagu II D - mówi dr hab. n. med. Andrzej Ossowski, kierownik Zakładu Genetyki Sądowej PUM w Szczecinie. - Określenie wielkości cmentarza, struktury grobów, odnalezienie szczątków. A Stalag II D był duży, przebywało w nim kilkadziesiąt tysięcy osób. To kolejny stargardzki cmentarz w środku miasta, niezbyt godne miejsce pochówku. Do władz samorządowych oraz wojewódzkich będą należały decyzje, co z nim będzie dalej.

Zespół PUM współpracuje z pracownikami Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Stargardzie oraz Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
- Współpraca układa się bardzo dobrze - mówi Andrzej Ossowski. - Dzięki prężnej pracy stargardzkich muzealników takich miejsc odkrywanych jest wiele, bo to że tak dużo ich jest w większych polskich miastach nie jest niczym wyjątkowym.

Etap badań w zachodniej części Stargardu jest wstępny i jak mówi A. Ossowski, na razie niewiele widać.
Pytamy, jaki sprzęt będzie przy nich używany?
- Do badań archeologicznych specjalistyczne georadary, także wysokiej klasy GPS-y, na bieżąco wykonujemy dokumentację foto i wideo, również z użyciem dronów - odpowiada Andrzej Ossowski. - W przyszłości, w laboratorium PUM, do badań genetycznych użyte będą bardzo nowoczesne urządzenia na miarę XXI wieku.

Prace archeologiczne przy byłym Tesco nie mają związku z prowadzonymi w tej okolicy inwestycjami.
- Do tych prac szykowaliśmy się wiele lat - mówi Andrzej Ossowski z PUM w Szczecinie. - Ich głównym celem jest identyfikacja pochowanych tam osób. To jednak wciąż bardzo odległy cel.

Zespół naukowców PUM ma za sobą duże doświadczenie i sukcesy. Brał udział m.in. w badaniach na terenie niemieckiego obozu pracy przymusowej Treblinka I, na Powązkach, zidentyfikował szczątki pięciu polskich żołnierzy poległych na Westerplatte oraz szczątki Danuty Siedzikówny, słynnej "Inki".

Związanym z tą działalnością projektem Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, w porozumieniu z Instytutem Pamięci Narodowej - Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu zawartym w Szczecinie 28 września 2012 r., jest PBGOT - Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów.

Zespół zwraca się także z apelem do rodzin ofiar zbrodni systemów totalitarnych o przekazywanie materiału genetycznego do Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów. (Kontakt Zakład Genetyki Sądowej PUM w Szczecinie, Al. Powstańców Wlkp. 72, 70-111 Szczecin tel. +48 91 466 1857, +48 91 466 1577).

Już w pierwszych tygodniach trwania II wojny światowej do Stargardu przywożono jeńców wojennych. Od końca sierpnia 1939 r. do 19 października 1939 r. obóz nosił nazwę Dulag L i pełnił funkcję obozu przejściowego. Po tym zaś terminie został przekształcony w obóz stały dla żołnierzy szeregowych i podoficerów – Stalag II D. Funkcjonował do momentu ewakuacji – w lutym 1945 r. Stalag II D był jednym z wielu obozów jenieckich na obszarze II Okręgu Wojskowego obejmującego swoim zasięgiem niemiecką prowincję Pomorze, północną część Brandenburgii i Meklemburgię. Obóz był przeznaczony dla jeńców – żołnierzy koalicji antyhitlerowskiej z wielu armii. Przebywali tu m.in. żołnierze polscy, francuscy, belgijscy, radzieccy, jugosłowiańscy, włoscy, holenderscy, kanadyjscy. W obozie byli jeńcy żydowscy z różnych armii narodowych, żołnierze francuscy z kolonii w Afryce Północnej oraz cywile.

Jolanta Aniszewska, Zastępca Dyrektora ds. Naukowych kustosz Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto