We wtorek Przemysław Mańkowski, prezes zarządu SPR Pogoni, poinformował o tym członków stowarzyszenia podczas walnego zebrania. Przegłosowano też wniosek o postawienie klubu w stan upadłości. Z tym kłopotów nie będzie, bo SPR Pogoń nie miała długów.
Pytanie – czy nie można było kontynuować działalności już pod nowym zarządem? Mańkowski wydał w środę oświadczenie i poinformował, że czynił poszukiwania następcy, ale zakończyły się niepowodzeniem.
ZOBACZ TEŻ:
Przypomnijmy, że klub szczypiornistek SPR Pogoń powstała blisko 10 lat temu w miejsce Łącznościowca Szczecin i po wydzieleniu sekcji z Pogoni Handball. Nowe stowarzyszenie – przy wsparciu miasta – systematycznie robiło postępy. Drużyna awansowała do ekstraklasy, zdobyła brązowy i srebrny medal MP, walczyła w finałach Pucharu Polski. Brakowało tylko złota w kolekcji lub pucharowego trofeum.
Oświadczenie prezesa SPR Pogoń Przemysława Mańkowskiego
Szanowni Państwo, serdecznie dziękuję za wspaniałe 9 lat z żeńską piłką ręczną. Z wielu względów muszę podjąć najtrudniejszą i bardzo bolesną decyzję w moim dotychczasowym życiu zawodowym.
Wczoraj złożyłem rezygnację z funkcji Przewodniczącego Zarządu SPR Pogoń Szczecin i jednocześnie zaprzestaję również finansowania Klubu trwającego nieprzerwanie od ponad dziewięciu lat. W dniu 18 czerwca 2019r. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Pogoń Szczecin podjęło Uchwałę o rozwiązaniu Stowarzyszenia i otwarciu jego likwidacji . Decyzja ta była dla mnie bardzo trudna, ponieważ jestem i zawsze byłem ogromnie emocjonalnie związany z Klubem, Zawodniczkami i Kibicami. Informuję, że odchodzę z Klubu który był i jest obecnie całkowicie wypłacalny. Nie mamy żadnych zaległości finansowych. W sporcie taka sytuacja nie jest zbyt częsta.
Stworzona w ostatnich latach marka SPR oraz bezpieczne zaplecze finansowe umożliwiają ewentualnym następcom dalszy rozwój Klubu zgodnie z wymaganiami profesjonalnej ligi zawodowej. Dzięki zaufaniu Sponsorów zdobyliśmy medale Mistrzostw Polski oraz walczyliśmy kilkukrotnie w finałach Pucharu Polski. Warto wspomnieć, że dwukrotnie graliśmy w finale EHF Challenge Cup.
Dziękuję Sponsorom i Gminie Miasto Szczecin za finansowe wsparcie oraz wiarę w powodzenie wspólnego projektu pod nazwą Stowarzyszenie Piłki Ręcznej. Teraz z przekonaniem mogę stwierdzić, że „czyniąc dobro, z dumą kroczyliśmy w przyszłość”. Staraliśmy się swoim zaangażowaniem, determinacją , wiarą i radością być sportowym wzorem.
Mam nadzieję, że się to nam udało!
W szczególny sposób dziękuję pracownikom Klubu, którzy zapewniali profesjonalne funkcjonowanie Klubu. Wasze pomysły, kreatywność, fantastyczna praca budziły szacunek i podziw wielu znawców sportu w kraju i za granicą.
Szczerze dziękuję wszystkim trenerom oraz sztabowi medycznemu za ciężką pracę, bez której nie byłoby w Szczecinie długo wyczekiwanych sukcesów żeńskiej piłki ręcznej. Największe podziękowania kieruję do wspaniałych Zawodniczek naszego Klubu, które zawsze walczyły do końca z wiarą w zwycięstwo. Byłem z wami w trakcie porażek i sukcesów. Zawsze potrafiłyście przekazywać pozytywną energię - Wasza radość i spontaniczność zostaną w mojej pamięci na długo.
Emocje, jakie towarzyszyły nam podczas awansu do Superligi, później wspinanie się na medalowe szczyty były niepowtarzalnymi, pięknymi, ekscytującymi doznaniami - przeżyciami nie do opisania. Dziękuję Kibicom za olbrzymie wsparcie, entuzjazm, optymizm i radość, jakimi dzieliliście się z zawodniczkami naszego Klubu w trakcie i po meczach w naszych halach, jak i na wyjazdach.
Dziękuję za doping i przekazaną Klubowi energię, dzięki której osiągnęliśmy tak wiele. W ostatnich miesiącach podjąłem wiele starań w poszukiwaniu następcy lub grupy następców, którzy zechcieliby kontynuować moją pracę.
Rzeczywistość okazała się jednak bolesna. Nie znalazłem osoby, która zechciałaby zaangażować swój czas oraz środki finansowe w rozwój Klubu. Jednak nie mogę zapominać o odpowiedzialności za los kierowanej przeze mnie Grupy Net Marine i jej pracowników.
Na przełomie lat 2018 / 2019 podjęliśmy strategiczne decyzje inwestycyjne, które wymagają od nas wyjątkowego zaangażowania zawodowego. Obecnie muszę skoncentrować wszelkie siły na rozpoczętych w Szczecinie inwestycjach, tak by doprowadzić je do szczęśliwego zakończenia.
Mając świadomość, iż za chwilę rusza profesjonalna liga zawodowa kobiet nie mogę nadal zarządzać Klubem w takim zakresie i z taką jakością, do której wszystkich Państwa przyzwyczaiłem. Rezygnacja z aktywnego udziału w działalności sportowej jest dla mnie bardzo trudna. Nadszedł jednak moment, kiedy trzeba wybrać między życiem zawodowym a pasją.
Szczerze dziękuję wszystkim,
Przemysław Mańkowski
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?