Morsowanie na rzecz WOŚP w Kuźnicy Zbąskiej. Tłumy na plaży i szczytny cel!

Mroźna pogoda nie odstraszyła tych, którzy przyjechali popatrzeć na kąpiele w lodowatej wodzie. Przede wszystkim jednak nie brakowało amatorów morsowania, którzy dziś zawładnęli Kuźnicą Zbąską. W doskonałych nastrojach, często w karnawałowych przebraniach, ale przede wszystkim w szczytnym celu zanurzali się dziś w wodach jeziora.

Morsowanie na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kuźnicy Zbąskiej

Imprezie towarzyszyło wiele atrakcji. Była zumba z Maritą Piechowiak, pyszności przygotowane między innym przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Słocinie, ale także druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kąkolewie. Dla dzieci przygotowano malowanie twarzy. Ogniska paliły się przez cały czas trwania imprezy, a uśmiechy nie schodziły nikomu z twarzy.

Najważniejszy był jednak szczytny cel wydarzenia. Na plaży można było znaleźć wolontariuszy, którzy zbierali środki na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Każda złotówka była ważna!

Debiutanci dali czadu. W lodowatej wodzie kąpała się 8-letnia Gaja

Po raz pierwszy do wody weszła 8-letnia Gaja. Namówiła ją starsza kuzynka.

- Założyłam się z wujkiem, że jeśli mi się uda, wrzuci do puszki 1000 złotych. I udało się. Było trochę zimno, ale dałam radę - opowiada Gaja.

Wujek przekazał obiecaną kwotę na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a Gaja być może dołączy do grona sympatyków morsowania.

Podziękowania za nieocenioną pomoc w organizacji grupa Morsy z Dzikiej Plaży kieruje do: Koła Gospodyń Wiejskich w Słocinie, Koła Łowieckiego Szarak z Otusza, Jadłodajni Ratuszowa, Grupy GRO Morsy Kuźnica, firmy Waldi, firmy Mechanika Pojazdowa Paweł Biegała, Marity Piechowiak, oraz pań, które wystąpiły w roli Cioci Kloci i przygotowały atrakcje dla dzieci.

Sympatycy morsowania zebrali imponującą kwotę. W ich puszkach było łącznie 11 tysięcy 280 złotych i 17 groszy! BRAWA!