Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec śledztwa w sprawie rozboju w Choszcznie. Kobieta biła mężczynę kijem po nodze, rzuciła też w niego młotkiem

Emila Chanczewska
pixabay.com
Prokurator Rejonowy w Choszcznie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko parze podejrzanych. Kobiecie i mężczyźnie zarzuca się dokonanie rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Pokrzywdzonego obezwładnili i ukradli mu telefon komórkowy oraz portfel, w którym były dokumenty i 300 złotych. Za rozbój grozi im kara pozbawienia wolności od 3 do 12 lat.

- Do zdarzenia doszło 12 maja 2020 r. w Choszcznie - informuje Alicja Macugowska-Kyszka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Około godziny 14 podejrzany z pokrzywdzonym udali się do opuszczonego budynku, gdzie spożywali alkohol. Po jakimś czasie dołączyła do nich konkubina podejrzanego. Pokrzywdzony przekazał telefon podejrzanemu prosząc o jego naładowanie. Mężczyzna wziął telefon wyszedł z nim z mieszkania, a gdy wrócił i pokrzywdzony upomniał się o zwrot telefonu, usłyszał, że telefon został w mieszkaniu sąsiadki.

Podejrzany mężczyzna wyszedł z budynku nakazując kobiecie, by pilnowała pokrzywdzonego.
- Gdy mężczyzna nadal domagał się zwrotu swojej własności, został kilkakrotnie uderzony przez podejrzaną kijem w nogę, po czym kobieta rzuciła w jego kierunku młotkiem - relacjonuje Alicja Macugowska-Kyszka. - Wtedy pokrzywdzony uciekł z mieszkania. Doznał obrażeń ciała, urazu przedramienia, otarcia jego skóry, obrzęku i sińca.

Po pewnym czasie pokrzywdzony wrócił do budynku, w którym była para podejrzanych, ze znajomym. Doszło do kłótni, podczas której oboje podejrzani uderzali pokrzywdzonego, także młotkiem, w różne części ciała, kopali go. Zabrali mu portfel z dokumentami i pieniędzmi - 300 zł oraz telefon komórkowy marki sony. Pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w okolicy potylicy, rąk i nóg.

- W wyniku sprawnych działań policji podejrzani zostali zatrzymani - podkreśla rzeczniczka prokuratury. - Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, który był stosowany także w czasie kierowania do sądu aktu oskarżenia. Podejrzani, osoby w wieku 45 i 39 lat, nie przyznali się do zarzucanych czynów. Podejrzana nie była dotąd karana, natomiast podejrzany był już w przeszłości karany sądownie.

Za rozbój grozi im kara pozbawienia wolności od 3 do 12 lat.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto